Łuszczyca mówi nam o podwójnej separacji, oddzieleniu, które występują naprzemiennie. Jeden z konfliktów jest już w fazie naprawczej, ale drugi z nich właśnie się uaktywnił. Dotyczą one dwóch różnych zdarzeń, dwóch różnych osób. To, co jest wspólne to stały sposób przeżywania: poczucie oddzielenia, rozstania, bycia osobno, z daleka, bez kontaktu. Może dotyczyć osób, sytuacji, ale również samego siebie, swojej tożsamości, wartości. To poczucie izolacji i odgrodzenia dochodzi przy łuszczycy do ekstremum i kryje się pod tym głęboki strach przed zranieniem. Dojmującymi, głęboko skrywanymi emocjami jest strach i smutek. Wrażliwe, miękkie wnętrze ma potrzebę ukryć się pod grubą skórą, która zaizoluje i ochroni przed bólem emocjonalnym. Skrywanie się za warstwą ochronną, a jednocześnie wewnętrzne cierpienie. Komunikacja ze światem zewnętrznym najczęściej zachodzi poprzez gniew i obwinianie innych. Towarzyszącymi odczuciami może być poczucie uwięzienia, bycia kontrolowanym i bezradnym.
Idąc w kierunku uzdrowienia, zadaj sobie pytania:
Jaki brak wciąż przeżywasz?
Żałobę po jakiej pustce wciąż w sobie nosisz?
Wspomnienie jakiej utraty jest w Tobie aktywne?
Co utraciłeś, gdy się urodziłeś?
Jakiego kawałka Ciebie Ci Brakuje?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz