czwartek, 26 marca 2020

Post na życzenie: Na czym polega konsultacja Recall Healing?

Dostaję wiele pytań o to, jak wygląda konsultacja, czy jest podobna do spotkania z psychologiem, jak długo trwa, jak często trzeba się spotykać, itp. Postanowiłam więc postem odpowiedzieć na te dylematy.

1. Po pierwsze, przed spotkaniem proszę o wypełnienie i odesłanie krótkiego kwestionariusza, który zawiera podstawowe dane osobowe, wykorzystywane jedynie na potrzeby konsultacji (z dat, nazwisk i imion pozyskuję istotne informacje) oraz opis problemu, z którym osoba chce popracować. Kwestionariusz pozwala mi przygotować się odpowiednio do spotkania, by udzielić jak najpełniejszej pomocy. Po zakończeniu pracy, Klient ma prawo zażądać zwrotu lub zniszczenia kwestionariusza oraz wykasowania danych elektronicznych.

2. W trakcie konsultacji, jeśli jest taka potrzeba, tłumaczę podstawowe mechanizmy, na których opiera się Totalna Biologia, a następnie przechodzimy do poszukiwania traum, zdarzeń powiązanych z silnymi emocjami, które spotkały Klienta, by odkryć tzw. konflikt emocjonalny związany z daną dolegliwością. W trakcie pracy poszukujemy konfliktu wywołującego, poprzedzającego zachorowanie oraz konfliktu programującego, który jak sama nazwa wskazuje, zaprogramował taki, a nie inny sposób reagowania organizmu. Zwykle poszukiwania te prowadzą nas do eksplorowania okresu dzieciństwa, okresu plan-cel, a także życia przodków z uwzględnieniem traum, jakie przeżyli. 
Podczas zagłębiania się w tych historiach i emocjach wykorzystujemy technikę pracy z cyklami, linię życia (samodzielności), genogramy, karty intuicyjne 22 Iskry Życia.

3. Celem konsultacji jest uświadomienie sobie przez Klienta tego, co do tej pory było nieświadome i z tego poziomu wpływało na ciało, wyciągniecie z podświadomości najgłębszego odczucia, które "odpaliło" chorobę. Często to wystarczy, ale czasami potrzebne okazuje się domknięcie procesu przy pomocy np. jakiegoś aktu psycho-magicznego według Alejandro Jodorovski'ego lub popracowanie z symboliką senną. Dodatkowo Klient może  wykorzystać w późniejszym czasie inne metody doskonale kompatybilne z Totalną Biologią, jak EFT, ćwiczenia neuroświadome według Feldenkreis'a, Ustawienia Hellinger'owskie, proces ponownych narodzin czy inne.

4. Podczas konsultacji staram się jak najwięcej Klienta nauczyć, wskazać techniki, przy pomocy których może pracować samodzielnie z danym problemem. Konsultacje zwykle trwają od 1 do 2 godzin, w zależności od dynamiki pracy, jej skomplikowania i partycypacji samego Klienta. Dbam o to, by element problemu, nad którym pracujemy podczas konsultacji oraz emocje z nim związane, zostały domknięte podczas spotkania. Zazwyczaj wystarczą 1-2 spotkania, by odkryć dany konflikt. Nie praktykuję długotrwałych i częstych konsultacji. Staram się, aby  Klient wyszedł ode mnie z narzędziami do samodzielnego radzenia sobie. Gdy spotykam się z niektórymi Klientami cyklicznie, to zazwyczaj pracujemy z jego innymi problematycznymi obszarami.



sobota, 21 marca 2020

Post na życzenie: obfite miesiączki

  
   Niektóre kobiety doświadczają tak obfitych krwawień, że praktycznie uniemożliwia im to normalne funkcjonowanie, wychodzenie z domu, uczestniczenie w życiu przez kilka dni. Ten rodzaj obfitych krwawień nazywa się menorrhagią. Cykl jest tutaj regularny, a krwawienia obfite. Menorrhagia może być wynikiem mięśniaków, endometriozy, adenomiozy lub kłopotów z tarczycą. Dlatego po raz kolejny podkreślam, jak bardzo ważna jest diagnoza przed pojawieniem się na konsultacji. Im mamy precyzyjniejsze dane wyjściowe, tym celniej możemy pracować przy wykorzystaniu narządzi Totalnej Biologii. 
   Gdy badania wykazują, że nie ma żadnego z powyższych powodów, które by uzasadniały pojawianie się nadmiernych krwawień, wtedy szukamy ich przyczyn w przewlekłym stresie skorelowanym z problemami, które przypisujemy funkcjonowaniu drugiej czakry, czyli stres, napięcie związane z kreatywnością, tworzeniem, związkami, pieniędzmi, kontrolowaniem innych ludzi. 
   Niektóre kobiety mówią o przewlekłym smutku, opłakiwaniem wszystkich doświadczonych strat, niepowodzeń w realizacji jakichś planów, celów, niemożności poczęcia dziecka. Ale jest też druga strona medalu, gdy nie chcemy mieć dzieci, gdy boimy się zajścia w ciążę, krwawienie jest dowodem, że w niej nie jesteśmy. Zatem obfite krwawienie jest wtedy pewnym rodzajem manifestacji nie bycia w niechcianej ciąży.
   Dodatkowymi aspektami, którym można się przyjrzeć są konflikty/przekonania typu:
"Na mężczyznach nie można polegać" i "Ktoś wysysa ze mnie krew".
Zbadaj również rozgoryczenie związane z byciem kobietą i odrzucaniem samej siebie.
Przepracuj swój strach przed odkryciem swojej kreatywności. Co powstrzymuje Twoją twórczość?
Przyjrzyj się również przebiegowi okresu plan-cel. Jakie okoliczności towarzyszyły Twojemu poczęciu? Jakich emocji doświadczali wtedy Twoi rodzice?
   Poszukaj także ewentualnej traumy rodowej związanej z tym, że kobiety były karane lub niewłaściwie traktowane przez wpływowych ludzi. Czy Twoja rodowa linia żeńska mówi, że dobrze być kobietą czy wręcz przeciwnie? Sprawdź ile dzieci opłakały matki z Twojego rodu? Zobacz ile nagromadziło się kobiecego smutku/strachu/lęku związanego z utratą dzieci, z niemożnością posiadania dzieci lub generalnie z samym kobiecym losem.

   Krwawienia związane z mięśniakami, endometriozą lub adenomiozą to tematy na osobne posty.


środa, 11 marca 2020

Post na życzenie: anemia

  
       Krew w rozumieniu Totalnej Biologii ma związek z rodziną, rodem, klanem rodzinnym.
To jakby tkanka, osnowa, "tkanina" rodzinna. Gdy pojawia się anemia, czyli niedostateczna ilość czerwonych krwinek, które prawidłowo zaopatrywałyby organizm w tlen, możemy domniemywać, że pojawił się lub uaktywnił jakiś konflikt związany z rodem. Brak jedności, rozluźnienie więzów, obniżenie poczucia własnej wartości w związku z rodziną, krewnymi. Anemia pojawia się w fazie aktywnej konfliktu, więc jesteśmy właśnie w tym momencie, w trakcie zdarzeń i emocji, które ją "odpaliły". Przyjrzyjmy się temu, co się dzieje, czego doświadczamy, co czujemy, jakie jest najgłębsze odczucie w związku z rozgrywającymi się wydarzeniami. Może się zdarzyć, że obecne przeżycia nałożyły się na wspomnienie rodowe, pamięć traumy o charakterze: "Chciałbym wymazać okropny czyn z poprzednich pokoleń."
  Zwróć również uwagę na swoje poczucie dewaluacji, poczucie, że nie ma się znaczenia w rodzinie, nie ma się swojego miejsca, poważania, jest się nikim dla swoich bliskich. To nie musi być prawda. Chodzi raczej o swój sposób odczuwania przynależności lub braku przynależności, które powstało poprzez pojawienie się i nabudowanie emocji w oparciu o przeżycia wczesnodziecięce oraz pamięć rodową.
   Gdy mamy obniżony poziom hemoglobiny czy też nie przyswajamy żelaza, kieruje nas to do zaniechania działania, a dokładniej obniżenia zdolności wykonawczej poprzez spadek żelaza we krwi (Ferrum - żelazo => fer - robić). Zatem zapytajmy się siebie: Dlaczego najlepszym rozwiązaniem mojego mózgu jest obniżenie mojej sprawczości, siły, mocy? Co by się stało, co bym zrobił, gdybym dysponował całą swoją siłą? Powiązanie krwi (rodu) z żelazem (siłą) rodzi pytanie: "Kogo z klanu rodzinnego chciałbym zabić, gdybym mógł?

wtorek, 10 marca 2020

Post na życzenie: łuszczyca


Łuszczyca mówi nam o podwójnej separacji, oddzieleniu, które występują naprzemiennie. Jeden z konfliktów jest już w fazie naprawczej, ale drugi z nich właśnie się uaktywnił. Dotyczą one dwóch różnych zdarzeń, dwóch różnych osób. To, co jest wspólne to stały sposób przeżywania: poczucie oddzielenia, rozstania, bycia osobno, z daleka, bez kontaktu. Może dotyczyć osób, sytuacji, ale również samego siebie, swojej tożsamości, wartości. To poczucie izolacji i odgrodzenia dochodzi przy łuszczycy do ekstremum i kryje się pod tym głęboki strach przed zranieniem. Dojmującymi, głęboko skrywanymi emocjami jest strach i smutek. Wrażliwe, miękkie wnętrze ma potrzebę ukryć się pod grubą skórą, która zaizoluje i ochroni przed bólem emocjonalnym. Skrywanie się za warstwą ochronną, a jednocześnie wewnętrzne cierpienie. Komunikacja ze światem zewnętrznym najczęściej zachodzi poprzez gniew i obwinianie innych. Towarzyszącymi odczuciami może być poczucie uwięzienia, bycia kontrolowanym i bezradnym.

Idąc w kierunku uzdrowienia, zadaj sobie pytania: 
Jaki brak wciąż przeżywasz?
Żałobę po jakiej pustce wciąż w sobie nosisz?
Wspomnienie jakiej utraty jest w Tobie aktywne?
Co utraciłeś, gdy się urodziłeś? 
Jakiego kawałka Ciebie Ci Brakuje?

Post na życzenie: Mononukleoza

Węzły chłonne i naczynia chłonne są, podobnie jak kości, pochodzenia mezodermalnego.
Dlatego reagują na konflikty związane z obniżeniem poczucia własnej wartości.
Przy mononukleozie należałoby szukać przede wszystkim dewaluacji związanej z czymś, co chcielibyśmy robić, powinniśmy lub musimy robić, ale nie jesteśmy na to gotowi lub istnieje przeszkoda, wyglądająca na taką nie do pokonania, która nas powstrzymuje przed działaniem. Do tego dochodzi poczucie oddzielenia, wrażenie osamotnienia w klanie rodzinnym. Taki sposób przeżywania często pojawia się u osób, które strategie przetrwania wypracowały wychowując się w Triadzie nr 1
Mononukleoza pojawiająca się w wieku nastoletnim może mieć związek z seksualnością, brakiem gotowości do rozpoczęcia współżycia, presją otoczenia przy jednoczesnym czuciu się nieatrakcyjnym, nie gotowym i osamotnionym.
Wirus mononukleozy pojawia się już po rozwiązaniu konfliktu (praktycznym, psychologicznym, rozumowym lub innym) w fazie A procesu naprawczego.
Biologicznym sensem zmian jest trwałe i długotrwałe wzmocnienie węzłów chłonnych.